ANiaX
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:00, 17 Paź 2009 Temat postu: tlo-zrob to sam |
|
|
Tło czyli kolejny ważny element dekoracyjny.
Każdy, kto ma choć troszkę styczności z akwarystyką, zapoznał się z akwariami udekorowanymi w tło. Nie jest ono tak istotne jak oświetlenie, czy żywe rośliny, by zachować równowagę biologiczno-chemiczną ale spełnia rolę czysto wizualną. Z przykrością jednak stwierdzam, że dla wielu początkujących akwarystów walor estetyczny jest ważniejszy od dobra podopiecznych, dlatego wcześniej dodają tło, niż dodatkowe oświetlenie. Podczas procesu ewolucyjnego akwarystów na całym świecie, poziom wystroju jak i sprzętu znacznie się podniósł. Dziś możemy się cieszyć wieloma różnymi gotowymi lub własnoręcznie zrobionymi tłami. Można podzielić tła na dwie główne kategorie:
- zewnętrzne
- wewnętrzne
Zarówno jedne jak i drugie mają swoje złe i dobre strony. Pokrótce postaram się omówić wszystkie za i przeciw.
Tło zewnętrzne - plusy
Głównym atutem tła zewnętrznego jest to, iż nie zabiera cennego miejsca w akwarium, którego przecież nigdy dość. Innym plusem jest łatwy dostęp w celu wymiany na inne, bądź odświeżenia czy umycia. Nie porastają też glonami, co ma miejsce w przypadku teł wewnętrznych. Dodatkową zaletą jest pełna gama produktów dostępnych na rynku do stworzenia własnoręcznego tła, bez obawy o los ryb. Nie trzeba się bać o toksyczność farb, klejów i wszystkich innych materiałów użytych do produkcji. Najważniejsze: ich koszt jest stosunkowo niski (czasami kilka złotych).
Tło zewnętrzne - minusy
Wiadomo, że każdy medal ma dwie strony, więc i w tym przypadku nie będzie inaczej. Minusami takich teł jest sposób montażu. Bardzo często przysparza on wiele problemów, bo tło nie chce dolegać, odkleja się po jakimś czasie lub namaka wodą przy podmianach wody (aby tego uniknąć należy stosować dodatkowo wazelinę, lub olej jadalny). Kolejnym minusem w przypadku tła trójwymiarowego, może stać się fakt, iż nie mieści się między akwarium a ścianę. Jeżeli szafka na której stoi akwarium jest dokładnie takiej samej szerokości co baniak, to pozostaje już tylko opcja płaskiego tła (2D) lub zastosowanie wewnętrznego z jego minusami (o czym za chwilkę). Jeszcze jednym minusem jest możliwość zakurzenia.
Tło wewnętrzne - plusy
Najważniejszym plusem takiego rozwiązania jest efekt wizualny powalający z nóg! Najczęściej jest to gotowe tło strukturalne, które można kupić do konkretnego biotopu. W sprzedaży jest ich wiele, we wszystkich standardowych rozmiarach. Dodaje ono smaku i eliminuje efekt lustra w tylnej ścianie akwarium. Ciężko wykonać ręcznie produkt podobnej klasy.
Tło wewnętrzne - minusy
Mimo wielu pozytywnych wrażeń przy odbiorze wizualnym, jest wiele argumentów, które jednak skłaniają akwarystów do stosowania tła zewnętrznego. Przede wszystkim zabierają bardzo dużo miejsca, tak cennego dla ryb. Niemożliwe jest by tło wewnętrzne ustawić tak, aby ściśle przylegało do szyby. Jeżeli tło nie jest dociśnięte do szyby, to za nią tworzy się tzw. martwa strefa. Woda w niej jest słabo filtrowana ze względu na utrudniony dostęp. Tworzą się tam również złogi amoniaku, które szybko mogą stać się zagrożeniem dla życia ryb! Nowe tła strukturalne mają w tej chwili otwory wyklejone siatką drobnooczkową, by woda mogła swobodnie krążyć, jednak nawet to nie zdaje egzaminu w 100%. Również sporo akwarystów miało przypadek, że jego ulubieniec nie wiadomo jak wpłynął za tło i już zza niego nie wypłynął (bywały np. przypadki dorosłych skalarów ). W takiej sytuacji nawet ciężko później wyciągnąć taką martwą rybę... Koszt tła to ok 200zł, ciężko też o wymiar niestandardowy do klejonych akwariów. Będąc w wodzie, takie tła również brudzą się i obrastają glonami. Trudno się je czyści, a jak kawałek takiego tła się oderwie i spadnie na dno, to sąsiad z dołu może nas o tym powiadomić! Trzeba uważać co wkładamy do akwarium, bo nie wszystkie składniki (kleje, farby) są nieszkodliwe dla flory i fauny!
Jak widać jedno i drugie rozwiązanie mają swoje za i przeciw, jednak nie idzie uzyskać pięknego efektu bez tła. Akwaryści na całym świecie zaczęli więc myśleć nad tym, co może stanowić tło. Zasadą prób i błędów powstało wiele rozmaitych opcji:
Dla tła zewnętrznego możemy zastosować:
- gotową fototapetę ciętą z metra (niezbyt efektowna, słabo kontrastuje roślinki i rybki - jednak lepsze to niż nic )
- płaską kartkę brystolu (kolorystyka wedle gustu, najczęściej czarne matowe lub niebieskie/fioletowe, własna kompozycja)
- pognieciony papier luźno ustawiony za akwarium
- przyklejony czarny worek od śmieci (może i niekonwencjonalny, ale dostępny i tani )
- Wszelakie konstrukcje DIY z materiałów podręcznych :
1. Naklejone kamienie na plexi lub inny materiał (najlepiej wodoodporny)
2. Wytopione w styropianie struktury przypominające skały i pomalowane na dowolny kolor
3. Nakładane kolejne warstwy namoczonego papieru i uformowaniu faktury tła, pomalowane na dowolny kolor
Tła wewnętrzne to:
- gotowe struktury dostępne w sklepach zoologicznych (różne biotopy, nietoksyczne)
- Własnoręcznie produkcje z pianki poliuretanowej, zagruntowane wodoodpornym podkładem typu Ceresit CR65 ostatecznie pomalowane farbami firmy Faust lub Aksil (z atestem na kontakt z wodą pitną)
przykład 1
przykład 2
- inny sposób - żywe tło z mchu. Można kupić siatkę ogrodniczą o małych oczkach, przymocować kilka przyssawek i po drugiej stronie siatki przywiązać gałązki mchu np. świątecznego. Po rozrośnięciu wygląda bardzo efektownie i naturalnie
Dodam na koniec, że tło jest ważne, bo właśnie na nim wyostrza się piękne ubarwienie roślin i rybek. Jak sami zauważyliście gro teł jest czarne. Można zadać pytanie dlaczego? Już odpowiadam:Czerń nie jest kolorem: Wszystkie kolory w definicji odbijają światło, a czerń go pochłania. Dlatego inne kolory na czerni wyglądają bardziej efektownie, jednak każdy ma swój gust i aranżuje wystrój wg własnych upodobań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|